Historia jodu
Jod został odkryty stosunkowo niedawno w 1813 roku we Francji za czasów Napoleona. Europa była zachwycona w szybkim tempie odkryto, że występuje w wodzie morskiej i algach, owocach morza i rybach. Jak wspomina Kyra Hauffaman w książce Jod Nowo odkryte zastosowanie w chorobach cywilizacyjnych już na początku 1850 roku francuski lekarz Chatin stwierdził, że niedobór jodu jest przyczyną woli. Jego teza została poparta naukowo dopiero w 1985 roku. Z kolei już w 1896 roku niemiecki chemik Euger Baumann wykazał występowanie jodu w tarczycy. To była prawdziwa rewolucja ponieważ powiększenie tarczycy i jej niedoczynność powodowały wiele ciężkich zaburzeń natury psychicznej i fizycznej, które w tamtych czasach były powszechnym zjawiskiem. W 1800 roku na populację 700 tysięcy mieszkańców jednego dystryktu Szwajcarii przypadało 4 tysiące osób z tzw kretynizmem, choroby związanej z niedoborem tego pierwiastka. Pod koniec XIX wieku było już jasne tarczyca potrzebuje jodu.
Niedobór jodu, a choroby cywilizacyjne
Jod jest naprawdę wyjątkowym pierwiastkiem chociażby dlatego, że może przeniknąć zarówno przez skórę, powietrze czy układ trawienny. W książce
Jod Nowo odkryte zastosowanie w chorobach cywilizacyjnych autorzy stawiają pytanie, czy rzeczywiście jesteśmy cywilizacją ubogą w jod. Z oficjalnych badań WHO wynika, że spośród 126 uwzględnionych krajów przynajmniej 54 boryka się z tym problemem. Badanie właściwego poziomu mierzy się między innymi za pomocą ilości wydalanego jodu w moczu. Prawidłowe proporcje to 100 mikrogramów na 1 litr moczu. Zatem ile powinniśmy przyjmować dziennie jodu, aby zaspokoić zapotrzebowanie tarczycy? Dzieci w granicach od 100 do 180 mikrogramów, natomiast dorośli 200 mikrogramów dziennie.
Kyra i Sasha Kauffmann przytaczają wyniki badań z 2002 roku na populacji 96 278 osób deklarujących się, że nie mają żadnych schorzeń tarczycy. Wyniki były zatrważające, co u trzeciego dorosłego, w wyniku badania USG, stwierdzono zmiany chorobowe tarczycy (guzki lub powiększenie), co czwarty dorosły posiadał guzki, co druga osoba powyżej 45 roku życia chorowała na tarczycę.
Co jeść, aby uzupełnić niedobory jodu?
Jod nie jest produkowany w naszym organizmie więc jeżeli nie mieszkamy w miejscowościach nadmorskich skąd możemy go pozyskać w ramach codziennej diety? Na pewno polecana jest sól himalajska, która potrafi zawierać nawet 150% codziennej zalecanej dawki. W sezonie letnim jedzmy truskawki (1 szklanka około 13 mikrogramów jodu), borówki (1 szklanka około 200 mikrogramów jodu), z kolei pół szklanki fasoli białej to mniej więcej 30 mikrogramów jodu. Mówiąc o rybach warto sięgnąć po dorsza (85 gram stanowi 60% dziennego zapotrzebowania). Warto wspomnieć także o naszym ziemniaku, wielokrotnie niedocenianym, ale to właśnie to warzywo króluje jeżeli chodzi o zawartość jodu (1 sztuka ziemniaka to około 60 mikrogramów jodu). Jogurt naturalny to też niezwykłe źródło tego pierwiastka (1 szklanka – 90 mikrogramów).
W jaki sposób jod wpływa na zdrowie
Lynne Farrow w
Jod leczy opisuje liczne przypadki kobiet, które miały kłopoty z menstruacją, guzki w piersiach, depresje, zaburzenia tarczycy i jedynie poprzez uzupełnienie niedoborów, ich stan zdrowia poprawił się diametralnie. Autorka będąc dziennikarką przeprowadziła pewnego rodzaju śledztwo dotyczące zastosowania preparatu z jodu w leczeniu chorób tarczycy aż po nowotwory. Efekt jej pracy był zadziwiający, gdyż między innymi sama wyleczyła się z wieloletnich chorób związanych z niedoborem tego drogocennego pierwiastka, poprzez regularną suplementację.
Na naszej stronie proponujemy klientom dwa preparaty
Jodadrop to połączenie jodu z wodą, nie ma tu możliwości przedawkowania ponieważ nadmiar zostanie usunięty przez organizm wraz z moczem oraz
Jod+ selen mamy tu do czynienia z podwójną mocą gdyż selen ma także dobroczynny wpływ na pracę naszej tarczycy. Narząd ten zawiera największe ilości selenu ze wszystkich organów, dlatego jest niezbędny dla prawidłowego jej funkcjonowania.
źródło:
Lynne Farrow Jod leczy
K.S. Kauffmann Jod nowo odkryte zastosowanie w chorobach cywilizacyjnych