Opis
“Wdzięczność nie jest skutkiem szczęścia, to szczęście jest skutkiem bycia wdzięcznym.
Wdzięczność jest emocją, dzięki której świadomość przejmuje kontrolę nad podświadomością. Normalnie chcemy być wdzięczni dopiero, gdy coś zostanie osiągnięte. Jesteśmy przekonani, że to swoiste postludium po dobrze wykonanej pracy. Logika podpowiada, że wydarzenia, które uczynią nas szczęśliwymi, dopiero mają nastąpić, więc na razie nie mamy powodu do wdzięczności. Skoro nie ma wydarzeń, więc nie ma wdzięczności. Jednak jest dokładnie na odwrót…
Czujny i świadomy człowiek nie ulega wpływom, ale zachwyca się wszystkim ze względu na to, jakie to jest w swoim pięknie i dobru.
Za-czarowuje sam siebie, więc nigdy nie bywa roz-czarowany czarami innych.”
“Moja metoda na osiąganie oświecenia, czyli przechodzenie z nieświadomości do świadomości, nie jest męcząca ani czasochłonna. Nie musisz dużo ćwiczyć ani stawać się mistrzem duchowości. Jest prosta, jak coroczna przemiana przyrody z lata w zimę i na powrót ku latu. Jeśli masz zamiar nauczyć się jej, musisz mi zaufać, że początkiem nowego życia nie są ponadprzeciętne wysiłki i nadprzyrodzone zdolności.
Musisz po prostu zmienić własne przekonania na temat życia; tego, co jest dla Ciebie dobre albo złe; wreszcie samego siebie i swojego miejsca w świecie. To oczywiście oznacza, że przejmujesz kontrolę nad umysłem, aby nie produkował wciąż starych, wzorcowych myśli. Jeśli chcesz, możesz się do tego zabrać z pomocą medytacji albo innej praktyki. I jeśli na początku poczujesz, że to Ci pomaga, rób to, ale uważaj, abyś z dyscypliny nie uczynił bożka, a drogę do celu, czyli metodę, nie pomylił z celem. Gdy więc zaczniesz odczuwać, że umysł przestał Tobą rządzić, wtedy popuszczaj jarzmo dyscypliny, a metodę praktykuj jedynie jako sposób na podtrzymywanie kondycji.
Najważniejsze są bowiem nowe myśli, czyli takie, które Ci nie szkodzą, ale podtrzymują Twoje życie w zdrowiu i wypełniają Cię bezwarunkową miłością, z której otrzymujesz wszystko, czego potrzebujesz do zdrowego i szczęśliwego życia.
W codziennej praktyce to oznacza, że dzięki nowemu myśleniu Ty i tylko Ty, a poza Tobą nikt inny, ani tym bardziej żaden podręczny zestaw wartości (nie jest istotne czy etyczny, czy religijny), nie decyduje, w jaki sposób przeżywasz kolejne dni i noce. Mając nowy warsztat mentalny, sam decydujesz o tym, co sądzisz o kolejnym doświadczeniu i w jaki sposób możesz je wykorzystać w duchowym rozwoju. Wtedy energia emocji przestaje płynąć poza Twoją kontrolą. Odtąd jest przewidywalna i spokojna, a Ty świadomie nią zarządzasz. Świat przestaje być źródłem stresu, a życie staje się po prostu lekkie.
Drugą umiejętnością jest mentalne przewartościowywanie emocji. Chodzi o to, abyś nie ulegał popularnym i powszechnym wyobrażeniom na ich temat. Najczęściej cierpisz tylko dlatego, że nieświadomie utożsamiasz się z przeżywanymi emocjami, nadając im wartość zgodną z powszechnymi przekonaniami. Nie nauczyłeś się dostrzegać, że płynące przez Ciebie emocje z natury rzeczy mają dwa brzegi, jak każda rzeka.
Wszystkie emocje są formami tej samej życiowej energii i dlatego posiadają dwa bieguny: negatywny i pozytywny. Bez nich nie mogłyby spełniać swojej roli, służącej życiu, przetrwaniu i rozwojowi. Proponuję, abyś nie utożsamiał się z odczuwanymi emocjami, ale przeprogramował się mentalnie. Gdy przemyślisz sens każdej z nich, zobaczysz, że nie ma złych emocji. Są za to emocje źle przeżywane, bo nieświadomie. Również w potencjalnie pozytywnych emocjach odkryjesz wiele zagrożeń, rujnujących Twoje zdrowie i życie, gdy nieświadomie im się poddajesz.
Z mojej książki dowiesz się zatem, w jaki sposób pracować z emocjami. Jak nadawać im nową wartość i wykorzystywać ich energię.”
Marek Uglorz
Wydawca: Virgo
Rok wydania: 2021
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Format: 145×205
Stron: 248