Mimo rozwoju medycyny wciąż warto czerpać z naturalnych metod uzdrawiania ciała oraz przywracania równowagi ducha. Techniki znane w medycynie chińskiej czy indyjskiej liczą sobie nierzadko tysiące lat. Sprawdziły się wielokrotnie, do tego poza samym leczeniem koncentrują się również na filozofii życiowej.
Medycyna Wschodu – metody
W odróżnieniu od medycyny zachodniej, jej wschodni odpowiednik obejmuje szerokie spektrum ludzkiego życia. Medycyna chińska czy hinduska skupia się na zapobieganiu chorobie. Jeśli nie uda się uniknąć zachorowania, wykorzystuje się odpowiednie metody, aby usunąć jej źródło, a nie same objawy. Równowaga musi zostać przywrócona na każdym poziomie ludzkiej egzystencji.
Wśród naturalnych technik uzdrawiania znajduje się m.in. medytacja, ziołolecznictwo oraz regeneracja organizmu, dająca mu czas i energię na odzyskanie sił. Zaliczają się do nich również zabiegi oczyszczające ciało z toksyn fizycznych oraz mentalnych. Kolejne metody to akupresura, akupunktura, feng shui czy tai-chi. Nie bez znaczenia pozostaje zbilansowana dieta oraz ćwiczenia fizyczne.
Ajurweda jako holistyczne spojrzenie na człowieka
Istotę medyczno-metafizycznej wiedzy o uzdrawianiu, jaką jest ajurweda, stanowi świadome dążenie do uzyskania pełnej równowagi. Nie chodzi jedynie o niwelowanie problemów zdrowotnych. Naturalna równowaga dotyczy zarówno ciała, jak i umysłu. Ajurwedyjskie techniki opierają się na ścisłej więzi z naturą, środowiskiem, w którym żyjemy. Można je nazwać systemem filozoficznym skupionym na badaniu sensu życia – samopoznaniu oraz samospełnieniu.
Według specjalistów ajurwedy, danego człowieka można nazwać zdrowym nie tylko wtedy, gdy nie dokuczają mu żadne dolegliwości. Medycyna indyjska (szczególnie ajurwedyjska) określa w ten sposób osobę z dobrym samopoczuciem. To ktoś, komu nic nie doskwiera, nie gnębią go ponure myśli, śpi spokojnie, a także otaczają go życzliwi ludzie. Cechuje się pełnym zdrowiem, prócz tego bezpiecznie się czuje w swoim środowisku.
Aby korzystać z dobrodziejstw medycyny Wschodu, trzeba wykazać się otwartością umysłu. Sceptycyzm może nie przeszkadzać przy działaniach na ciało, ale zablokuje efektywność procedur służących przywracaniu równowagi duchowej.